przepraszam wszystkich tu zaglądających za moja dość długą absencje. jakoś bardziej skupiona jestem ostatnio na moim drugim - dziecięcym blogu i tym samym moich dzieciach.
mam nadzieję, że niebawem powstaną jakieś nowe twory i mogę obiecać, że wtedy ich fot nie zabraknie. a tymczasem ...
powyżej powodziowe foto, nie wiem właściwie za co lubię to zdjęcie. zrobiłam je z jadącego samochodu. niemniej to moje ulubione z okresu przed powodziowego.
a to foto jest stare. bardzo stare. zrobione za czasów studenckich przez Pe. moim pierwszym aparatem - analogowym zenitem. zdecydowanie moje ulubione :)
Zenit, kiedy to było...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie urokliwe są czarno-białe fotki:))
oj tak. ja uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńwcale się nie dziwię, że lubisz te zdjęcia :)
OdpowiedzUsuń